niedziela, 14 maja 2017

2- Wycieczka do Wrocławia

Generalnie dużo jeżdżę, a gdzie ja, tam i Hadria. W tę sobotę wybrałyśmy się do Wrocławia pozałatwiać kilka spraw, w tym odebrać jej nowe buty i zrobić kilka zdjęć. Pogoda dopisała, całe szczęście. Pokręciłyśmy się więc chwilę, głównie po rynku, i oto nasze efekty. 

Tu na przykład zdjęcie z krasnalem, którego zrobienie kosztowało nas dwa upadki i trójkę oczarowanych dzieci, które się temu przyglądały.

 Bardzo sympatyczny murek

Fontanna! Wszyscy lubią fontanny. Wiec mamy nie jedno, a kilka zdjęć z fontanny, bo bardzo je lubię.




Znowu mamy krasnala - tym razem Hadria wskoczyła mu na barana (przy tym zdjęciu też nam się prawie upadło)

A tu jakieś czerwone coś tam w tle. Kościół albo co. 
 

Była ławka, a obok doniczka z ładnymi kwiatkami.


Ten krasnal miał motor więc nie mogłyśmy przepuścić takiej okazji, prawda?
 

Tu już z finiszu kilka fotek przy dworcu, a ostatnia na peronie. 






Osobiście jestem bardzo, bardzo zadowolona z tych zdjęć. Nawet włosy względnie z nami współpracowały! Fajnie było też chodzić po mieście i zastanawiać się, gdzie by ją można posadzić czy postawić. 
No nie wiem, dałam sporo zdjęć, więc to chyba znudzenie materiału, także na tym kończę i mam nadzieję, że się podobało!

Ps: popracowałam trochę nad wyglądem bloga, zajęło mi dość dużo czasu żeby  ogóle znaleźć, jak się co robi, ale chyba nie jest źle. Oczywiście można by to zrobić lepiej, ale nie umiem więc. Mam nadzieję że da się to czytać i jest względnie przejrzyście. Dajcie mi znać :) 

Mary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz